Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna1102
Małomówny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 20:31, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jaki mały złodziejaszek z Mureczki. Może po prostu miała ochotę na twój obiadek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:53, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A to paskuda jedna xD
I Mavick głodny chodzi
Bardzo chętnie zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:22, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mavick, "nieśmiało" przypominam, że chcemy zobaczyc jak się Murka zmieniła Obiecałeś zdjęcia, nowe zdjęcia .
Myślę, że temat należałoby przenieśc do działu:"Psy ze schroniska w nowym domu." Taka sugestia dla moderatora
Mavick, gdzie się podziewasz? Co u Murki? Czekamy na kolejne relacje i nowe zdjęcia!
Ostatnio zmieniony przez Emila dnia Czw 17:24, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Pią 14:49, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mureczka ma nużycę. Kupiłem specjalny szamponik i obróżkę. Dziś porobię jej fotki. Murka teraz jak zwykle zakopana pod kołdrą ale ma już ubranko na zimę. No i oczywiście przytyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:30, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
o kurczę ;( a gdzie się tego paskudztwa nabawiła?
trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia
czekam na fotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Pią 15:42, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pytałem lekarza to powiedział, że 95% psów jest nosicielami nużycy. Pewnie była zarażona od swojej matki. Powiem wam, że Mureczki nikomu już nie oddam. Miała mieć u mnie domek tymczasowy ale.. no właśnie. W tym czasie została wysterylizowana, wyleczona z biegunki, ma ubranko na zim ę no i jak oddać taką piesuchę? Hehehehe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna1102
Małomówny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 20:01, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A Mureczka i Nelusia były u mnie od 20 do 27 grudnia , bo Wiktor wyjeżdżał na święta. Dziewczyny były bardzo grzeczne i spisały się na medal .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:05, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pokonaliście juz nużycę? co u murki ?
są jakieś nowe fotki (obiecane zresztą )?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Pon 19:28, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nużycę długo się leczy. Murka ma specjalną obrożę, która zabije te pasożyty. A fotki zrobię i prześlę ci Emila na maila.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:30, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wiem wiem... bardziej chodziło mi o to, czy jest już jakaś poprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Czw 18:00, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że już lepiej jest z Mureczką i jej nużycą. Dziś obejrzałem oczka i wyrasta nowa sierść. Będzie dobrze. Ta obróżka powinna pomóc. A ja jutro odbieram ubranko dla Mureczki bo biedna się trzęsie z zimna na dworze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Nie 22:44, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mureczce cofa się już nużyca. Porastają jej już nowe rzęsy. Przytyła też. Nie widać już u niej wystających kości i w ogóle ma się dobrze. Teraz jak piszę są petardy obok mojego bloku i Murka nie wie gdzie się schować... Jeśli chodzi o jej zachowanie to też zrobiła duże postępy. W ogóle to udana dziewczynka. Pozdrawiam wszystkich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna1102
Małomówny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 23:19, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wczoraj widziałam się z Mureczką. Jest kochaniutkim psiakiem. Taka pieszczocha z niej, że hej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:19, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wspaniałe wiadomoście =) Murka już prawie zdrowa, nie przypomina kościstego charcika, a pewnie jest smukłą, lśniącą panienką, o czym bardzo chciałabym się przekonac patrząc na zdjęcia
a co z tymi dwoma problemami, które były na początku? z załatwianiem się w domu i z oszczekiwaniem osób, które cię odwiedzają (bo z tego co wiem, to te ataki na przypadkowe psy na spacerach opanowane )?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mavick5
Małomówny
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białysyok
|
Wysłany: Nie 21:15, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nad Murką jeszcze trzeba popracować bo szczeka na psy i na niektórych ludzi. Ale w domku to psi anioł. Grzecznie się wyleguje na łóżeczku. Wczoraj kupiłem legowisko Neli a ona tak się zakochała w tym legowisku, że jak już tylko po swojemu je pościeliła to nie chciała z niego wyjść . Co do nużycy to chyba już jest lepiej. Nie wiem bo jestem przyzwyczajony do jej codziennego widoku. Wieczorkiem Murka biega w kagańcu luzem, więc ma też porcję ruchu bo szkoda cały czas ją prowadzić tylko na smyczce.
|
|
Powrót do góry |
|
|