Forum Schronisko dla zwierząt w Białymstoku Strona Główna

Schronisko dla zwierząt w Białymstoku
Forum dla miłośników psów
 

Puma już w nowym domu u Ani
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Schronisko dla zwierząt w Białymstoku Strona Główna -> Adopcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 23:39, 30 Lis 2007    Temat postu:

Witam! Miałam problemy z netem, ale już jestem.
Pumcia to kochaniutka sunieczka. Bardzo się zaprzyjaźniła z Mikusią i Sabinką. Uwielbia być przytulana i głaskana, a najlepiej się czuje na kolankach. Taka pieszczocha z niej. Śpi oczywiście ze mną w łóżeczku. W ogóle nie szczeka ani jak ktoś przychodzi, ani na spacerkach na inne pieski. Po prostu to anioł w psiej skórze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emila
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:06, 01 Gru 2007    Temat postu:

Bardzo mi miło czytac takie newsy Bardzo się cieszę, że dogaduje się z Twoimi suczkami, myślałam, że nie za bardzo zaakceptują rywalkę, ale czytam, że wszystko jest OK Wink

Możemy miec nadzieję na jakieś fotki Wink? Proszę... xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 21:09, 02 Gru 2007    Temat postu:

Pumcia już nie ma smutaśnych oczek. Jest bardzo wesołą suczynką. Świetnie się dogaduje z Sabinką i Mikusią. Tak bardzo się cieszy jak wracam z pracy, zresztą wszystkie się cieszą.
Puma to straszna pieszczocha, uwielbia siedzieć u mnie na kolankach, być przytulana i głaskana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 19:14, 07 Gru 2007    Temat postu:

Dzisiaj stała się straszna rzecz.
Pumcia nie żyje. Wpadła pod samochód.
Jestem zrozpaczona i załamana.
To była taka cudowna sunieczka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabelka
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 19:41, 07 Gru 2007    Temat postu: ;(

Co? Surprised ;( Mam nadzieję że to żart Crying or Very sad No nie wierzę! Kiedy jest Pryma Aprilis? O Nie...... dopiero w kwietniu... a więc to prawda? Sad Crying or Very sad Smutne... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mavick5
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białysyok

PostWysłany: Pią 19:54, 07 Gru 2007    Temat postu:

Stała się dziś tragedia. Puma nie żyje. Sad . Wpadła pod samochód Sad. Brak po prostu słów. Gdyby któraś z moich suniek wpadła pod samochów to bym się załamał. Ania płacze... Tak szkoda suńki Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emila
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:07, 07 Gru 2007    Temat postu:

Co się dzieje...?

Jak to się stało?! Kurczę co się dzieje, jakim cudem??? Co się kurcze dzieje, że do tego doszło...

Chciałam coś jeszcze napisac, ale...

(*)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mavick5
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białysyok

PostWysłany: Pią 20:13, 07 Gru 2007    Temat postu:

Już tłumaczę. Puma wyszła z domu bo listonosz nie zamknął drzwi i furtki. Puma wybiegła i prosto pod samochód, który jechał bardzo szybko. Zatrzymał się i zawiózł Anię szybko do lecznicy ale było już za późno. Odeszła na Ani rękach... Bardzo smutne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emila
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 07 Gru 2007    Temat postu:

Bardzo smutne i przykre to za mało powiedziane... Okropna historia Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 21:49, 07 Gru 2007    Temat postu:

Tak sobie wyrzucam, że nie zamknęłam drzwi za listonoszem, ale to była dosłownie chwila, bo tylko podpisywałam polecony list.
Człowiek, który potrącił Pumcię zachował się o tyle w porządku, że zawiózł nas do lecznicy. Niestety było za późno. Pumcia umierała na moich rękach.
Ten samochód jechał bardzo szybko. Powinien 20 na godzinę, bo to boczna, osiedlowa uliczka, a on pędził z 60 albo i lepiej.
Bardzo przeżywam stratę Pumci, ona była cudowną sunieczką, taką mądrą i posłuszną. Tak mi boli serce. Wzięłam już podwójną dawkę tabletek uspokajających.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 21:58, 07 Gru 2007    Temat postu:

Przepraszam, że tak post pod postem.
Gdy wybiegłam za Pumcią, to akurat stało się na moich oczach.
Jeszcze mam w uszach jej płacz i skowyt.
Listonosz przepraszał mnie, że nie zamknął furtki, ten człowiek, który potrącił Pumcię chciał nawet zapłacić, ale żadna cena nie zwróci mi sunieczki.
Jestem zdruzgotana. To straszne przeżycie.
Tak bardzo pokochałam Pumcię za jej mądre oczka i cudowny charakter.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyslopez
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 22:13, 07 Gru 2007    Temat postu:

Wspolczuje Sad strasznie mi smutno z tego powodu ;( Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mavick5
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białysyok

PostWysłany: Sob 10:56, 08 Gru 2007    Temat postu:

Do mnie to jeszcze nie dociera. Ja już straciłem raz suńkę ale to już dawno. Miała nowotwór gruczołów mlecznych. Teraz moje dwie suńki wysterylizowane bo różnie może być z tymi choróbskami. No a Pumcia... taka kochana ze ślicznymi oczkami i już jej nie ma... Bardzo mi też smutno. Trzymaj się Aniu. Masz jeszcze Sabinkę i Mikusię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna1102
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 18:49, 08 Gru 2007    Temat postu:

Wciąż nie mogę się pogodzić ze stratą Pumci. Cały czas sobie wyrzucam, że nie zamknęłam drzwi za tym listonoszem. Tak smutno i pusto bez Pumci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabelka
Małomówny
Małomówny



Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:52, 09 Gru 2007    Temat postu:

To takie smutne.... =( =( Mało bardzo wypowiadałam się w tym temacie... a może nawet wcale ,ale śledziłam to co się dzieję... Wyobrażam sobie jak musi być ci smutno Aniu ale trzymaj się! A co ważniejsze nie obwiniaj się bo to moim zdaniem niczyja wina.... Tak mi smutno kiedy myślę o tych Pumci oczętach... Sad Już nie jedno zwierzątko umierało na moich rękach ... wiem jakie to smutne ... Właściwie po słowach współczucia można by zamknąć ten temat.... Bo temat był o Pumci.... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Schronisko dla zwierząt w Białymstoku Strona Główna -> Adopcje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin