Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yup
Początkujący
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:38, 23 Lis 2008 Temat postu: Pielęgnacja kotów |
|
|
Mam prośbę do posiadaczy kotów: czy możecie mi napisac jak pielęgnować koty?jakie są jego zachowania? Na ogrodkach dzialkowych bląka się malutki kotek i zdecydowaliśmy z rodziną że chyba go weźmiemy. Tylko chcę się dowiedzięc czy kot drapie meble? jak jest z zalatwianiem się kota? kuweta? mieszkam w domku więc może wystarczy wypuszczenie kota na podwórko? mam psa w domu-pudla juz miał do czynienia z kotami ale też nie wiem czy go zaakceptuje....chciałabym żeby to była odpowiedzialna decyzja więc nie chcę brać kota a potem go wyrzucać(nie mogłabnym tego zrobić) jeśli będzie np niszczył dom. czy kota się kąpie? pomocy! a może ktoś chce go przygarnąć? czekam na odpowiedz i z gory dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuza911
Małomówny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna;)
|
Wysłany: Nie 15:05, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co do pielęgnacji kota to przede wszystkim czesanie. Teoretycznie koty można kąpać, ale z doświadczenia wiem, że to raczej tylko teoria.. Kot sam się myje i to wystarcza:) Moja kotka nigdy nie drapała mebli, a ma już 14 lat. Jedyne na czym ostrzy pazury, to niestety tapety.. Ale drapak powinien wystarczyć, żeby tego oduczyć.
Sama mam w domu kota i psa, więc powiem tak: z reguły w domu rządzi kot. Przez pierwsze 3 tygodnie była całkowita separacja, a teraz co jakiś czas się ganiają, ale ogólnie żyją zgodnie (nie wchodzą sobie w drogę).
Kot powinien mieć w domu kuwetę. Przynajmniej na początku naucz go się tam załatwiać. Potem może i wystarczy podwórko, tego nie wiem.
Koty są świetnymi towarzyszami! Co prawda to zupełnie inna bajka niż pies. Chodzą własnymi drogami (to wcale nie jest stereotyp), nie potrzebują aż tyle uwagi, co psy. Ale potrafią być naprawdę kochane i milusińskie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
yup
Początkujący
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:15, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zuza dzieki za odpowiedz. niestety kiedy poszlam po klotka zeby go wziasc do domu juz go nie bylo:( no ale moze jescze przyjdzie?
z tym drapaniem troche mi ulzylo-nie mam tapet:)
no to czekam na kotka, teraz mam nadzieje ze jescze przyjdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:41, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba nie jest reguła, że każdy kot nie drapie mebli, niestety. Ale myślę, że jak będzie miał od początku drapak to się nauczy, że to on służy do drapania.
Do kuwety też się szybko przyzwyczai. Wczoraj przytachałam do domu małą kicię. Miała problemy z trafieniem do kuwety, ale wystarczyło raz pokazac i potem już ciągle trafiała. Także kot ci na pewno nie zanieczyści domu, jak go nauczysz gdzie ma sie zalatwiac.
Ja myślę, że na tych działkach to jest niejeden kiciuś. Nie zauważyłaś gdzieś w pobliżu jego rodzeństwa albo mamusi? Dobrze by było mamuśkę wykastrowac, bo ten jeden znajdzie u ciebie dobry domek, a te które sie kiedyś tam urodzą zginą w niewyjaśnionych okolicznościach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
yup
Początkujący
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:36, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tak tak wiem, ze to nie regula ze zaden kot nie drapie mebli. w koncu kazde zwierze jest inne i ma inny charakter. ale pocieszajace jest to ze istnieje alternatywa-w postaci drapaka:)
co do kotka to sie jescze nie pojawil:( chodzilam dzis po dzialkach ale nie widzialm zadnego . moze ktos go wyrzucil albo uciekl komus albo jakos sie tam przyblakal, nie mam pojecia. ale lepiej zeby przyszedl bo bedzie mial domek:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:51, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A jakby się ten twój nie znalazł to zajrzyj na:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie znajdziesz coś dla siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yup
Początkujący
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:38, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
hehe ja nie planowałam przyjąć kotka do domu i nie będę adoptowała. tzn jeśli chodzi o mnie to z miłą chęcią ale reszta rodziny nie jest tak pozytywnie nastawiona jak ja...po prostu jeśli się do nas przybłąka weźmiemy, jeśli nie to nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
1219ania
Początkujący
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 23:30, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
yup napisał: | po prostu jeśli się do nas przybłąka weźmiemy, jeśli nie to nie. |
No...jak mieszkałąm z rodzicami tez nie chcieli brać kolejnych zwierząt...Tylko ja zawsze robiłam tak że "coś się niechcący przybłąkało" no i "to coś" zostawało już z nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jan123
Początkujący
Dołączył: 18 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:34, 18 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ja swoje kotki mam już od 3 lat, przynajmniej raz w tygodniu wszystkie są czesane i co jakiś czas kapane. Jest to sprawa niezbędna ponieważ strasznie się lenią..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witi
Początkujący
Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:04, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ja mam koty od 2 lat i nie wyobrażam sobie życia bez nich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek31
Początkujący
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:05, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Posiadamy w rodzinie w sumie 1 kocura i 2 kotki. Każda ma inny charakter, są wprost nie powtarzalne i nie zamieniłbym ich na żadne inne co do pielęgnacji, przynajmniej raz w tygodniu czeszemy je żeby w domu nie latała sierść oraz co jakiś czas przycinamy pazurki.
|
|
Powrót do góry |
|
|