Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Emila

Zobaczcie jak ona teraz wygląda, jakie ma smutne oczy... Co ten pies przeszedł...

sunlight

Zaraz pojade do znajomej i jeszcze raz pokaże jej te zdjecia. Tylko nie rozumiem .... To suczka może nie byc chora?? Bo właściwie to znajoma tylko co straciła poprzedniego pieska i dośc mocno to przeżyła Sad

Jeżeli chodzi o leczenie suczki to na pewno znajdą się jakies fundusze. Trochę nie rozumiem czemu ta pani z Czarnej Białostockiej oddała tego psa. Jeżeli się decyduje na psa to powinno się byc w stanie zapewnic odpowiednie warunki w razie jakiejs choroby.

justyslopez

Ja tez tego nie rozumiem ...Jak sie bierze psa to sie bierze na dobre i na zle Very Happy

A ni jak zachoruje to podrzucic komus albo oddac do schroniska...nie rozumiem takich ludzi

sunlight

A czy ten pies miał w ogóle jakiekolwiek badania robione?? Podejrzewam że tak, bo żeby stwierdzic borelioze to weterynarz musiał zrobic jakieś badanie krwi. Czy w schronisku wiedzą że pies może byc chory na borelioze?? Chyba takich rzeczy nie mogą ukryc przed kimś kto chce adoptowac psa... I chciałabym się dowiedziec w którym boksie sunia przebywa.

justyslopez

Oj Monisiu spoko jutro sie dowiemy wszystkiego o suni Smile

Emila

Jak już wam pisałam nie mogę powiedziec, że suczka jest na pewno zdrowa, ani też, że jest na pewno chora. Nie robiłam jej żadnych badań, itp., więc NIC nie mogę stwierdzic...

Dla mnie suczka nie wygląda na chorą. Widziałam psiaka z boleriozą i wyglądał zupełnie inaczej... No, ale to tylko moje zdanie! Ewentulną chorobę może stwierdzic jedynie weterynarz robiąc badania.

anna1102

Ojej, normalnie w głowie mi się nie mieści jak można tak postąpić Crying or Very sad

. Jeżeli się decyduje człowiek na psa to na zawsze.

sunlight

Właśnie skończyłam rozmowę ze znajomą. Jutro przyjedziemy do schroniska by uzyskac więcej informacji i poprosic ewentualnie o zrobienie badań. Właściwie to jestem prawie pewna że sunia znajdzie u znajomej domek.

Emila

Byłoby świetnie Smile

To suczka i tak już dużo, o wiele za dużo przeszła...

Tylko trzeba koniecznie tą sprawę z boleriozą załatwic ;(

anna1102

Oi, byłoby wspaniale, żeby sunieczka znalazła kochający domek Very Happy

.

Tyle to maleństwo wycierpiało i to przez ludzką nieodpowiedzialność.

anna1102

I jak się ma sprawa z sunieczką, byłyście w schronisku? Sunia znalazła domek?

Emila

Były =)

Weterynarz stwierdził, że nie widzi u niej żadnych oznak chorobowych, że w ogóle nie wygląda na chorego psa, a tym bardziej psa z boleriozą...=)

Ale z tego co wiem suczynka nadal jest w schronisku...

justyslopez

Nadal jest w schronisku Sad

Nie wiem co bedzie dalej z ta sprawa Sad

Mam nadzieje ze ta osoba sie zdecyduje Smile

anna1102

Oj, to wielka szkoda, że sunieczka jest nadal w schronisku Crying or Very sad

. Myślałam, że jest w nowym domku. To dobrze, że sunia jest zdrowa Laughing

.

sunlight

Jutro chyba odwiedzimy schronisko... Trochę to dziwne z tą pogłoską o chorobie, ale właścicielka to potwierdziła... jakby chciała zniechęcic do adopcji pieska