Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Emila

Według mnie psiaki by z czasem ustaliły hierarchię, ale OK, twoja decyzja =)

Może z czasem trafi się jakiś szczeniak lub młodsza sunia? Poczekamy, popatrzymy i damy znac Smile

Colie

Te psy to przychodzą do schroniska jak na zamówienie.

Byłam w sobotę i w 1 siedzi prześluczny foxterier. Wygląda na zupełnie rasowego. Jest piękny, biały z łatami, aczkolwiek nie wiem jakiej płci. To jeszcze młody psiak, bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem.

O 14, gdy już wychodziłyśmy policja przywiozła do schroniska psiaka w typie cocker spaniela. Biały z czarnymi łatami. Na oko kilkuletni, ale już wychodziłyśmy, bo zamykali schronisko, więc nie wiem nic więcej o tym psiaku.

Możesz się przejechać i je obejrzeć, na pewno nie zaszkodzi =3

Izabelka

Przyjeżdżaj... przyjeżdżaj.... xD Może akurat się okaże że znajdziesz jakiegoś pupila.... czym więcej chętnych do zaadoptowania tym lepiej xD Liczę że nie zmienisz zdania... Smile

Emila

A czemu koniecznie musi byc rasowy? Nie znajdzie się u Ciebie miejsce dla jakiegoś kundleka, takich w schronisku pod dostatkiem =( ?

isabella7272

jest pewna suczka cocker spanielka TOZ szuka jej domku - piesek został znaleziony przy smietniku - jest chory ma cos ze skóra - jutro bedą wyniki badan
a tu sa zdjecia suczki
[link widoczny dla zalogowanych]

anna1102

Właśnie ta spanielka-Zulka ( bo tak została nazwana ) jest na tymczasie u mnie. Jest bardzo grzeczną, spokojną i towarzyską, spragnioną pieszczot sunieczką. Niestety, jest alergiczką, ma alergię pokarmową i wymaga specjalnego żywienia.

isabella7272

nadal jest u ciebie? miała byc do dziś u Ciebie

justyslopez

Mam nadzieje ze suczka SZYBKO znajdzie STAŁY DOM !!! A nie tymczasowy...

anna1102

Zulka była u mnie do piątku, Potem pojechała do jednej dziewczyny z TOZ-u. Z tego co mi wiadomo ma być adoptowana we czwartek.

isabella7272

Zula miała dzis tzn wczoraj tzn 25 jechac do krakowa czy taks sie stalo niewiem jeszcze

anna1102

Zuleńka nie pojechała do Krakowa. Mieli ją też adoptować państwo z Suwałk, ale przestraszyli się guzów, których się Zulcia nabawiła przy zastrzykach. To są najprawdopodobniej tłuszczaki , ale to wystarczyło.