Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Vini

Sasiad mojej babci trzyma kilka psow. Jest pijakiem. Od czasu do czasu jak nie zapomni da im cos do jedzenia. Psy sa wiecznie na lancuchach.
Czy to nie jest przypadkiem znecanie sie nad zwierzetami ?
Jak ktos ze strazy sie tym zainteresuje to opisze gdzie sa te psy.
Aha i jaka kara jak cos by go spotkala ?

joleczka1987

Martu$ska - zadzwon do TOZu , ja niestety nie mam numeru , ale zapewne w ZK mają , oni Ci pomogą . A w miedzy czasie jesli masz możliwość sama postaraj sie dokarmiać psiaki Very Happy

Pozdrawiam

Izabelka

Hej ale masz tu link... jak coś.... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Vini

Nie moge podkarmiac psow bo one sa na psesji pijanego sasiada.....

Colie

A może (gdy sąsiad będzie mniej wstawiony) spróbuj z nim porozmawiać?

Vini

Ojjjj to nic nie da. Mama i babcia nie pozwola....

Colie

A do TOZu dzwoniłaś? Albo na policję? Nie wiem jak inaczej mamy Ci pomóc.

justyslopez

TO moze warto napisac do empatii lub poprosic kogos o rozmowe z ta osoba Smile

Vini

Pisalam do TOZu, ale jak powiedzialam dla mojej mamy to ona powiedziala zebym nic nie robila bo pozniej ten sasiad jeszcze cos zrobi mojej babci.

Emila

Zawsze możesz zadzwonic i zgłosic ANONIMOWO... Tym psom trzeba pomóc!

isabella7272

jeśli psy sa trzymane w "niehumanitarnych " warunkach prosze o namiar , ja należę do Tozu - wprawdzie ds interwencji kotów ale sa osoby które to sprawdzą

Vini

Ale jak cos to to pozostanie wszystko anonimowe? Jak cos to ci z TOZu tak se przejezdzali, uslyszeli szczekanie psow i chcieli to sprawdzic, ok?

Emila

Spokojnie. Zawsze mogą powiedziec, że "ktoś" poinformował ich, że psy żyją w złych warunkach, niekoniecznie mówiąc kto. Żeby tak zajeżdżali do każdego domu, w którym psy szczekają to zrobiła by się niezła kołomyja Smile

, i sąsiad na pewno by się tego domyślił.

Ja też mam kontakt z dziewczynami i paniami z TOZ-u. Ale widzę, że Iza się już zajmie poinformowaniem ich o tej sytuacji Smile