Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabelka
Małomówny
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 18:58, 16 Gru 2007 Temat postu: Psinka zwana Alex, teraz Dora |
|
|
Psinka zwana w schronisku Alex jest już w nowym domku. Jutro odwiedzę ją i od razu przyniosę ze sobą fotki
Ostatnio zmieniony przez Izabelka dnia Pią 12:25, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:24, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
i gdzie fotki, i relacje z odwiedzin =( ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabelka
Małomówny
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 12:23, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Fotki niestety... Aparat diabli wzieli..... Ale suńka bardzo sympatyczna
Na początku nie śmiała była ale teraz Dora się udomowiła... przy następnej wizycie po przerwie świątecznej załatwię foty.... kompletnie zapomniałam o tym temacie dlatego brak postów ale już mi przypomniałaś xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:32, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
to super
czekam na fotki, bo na słowo nie wierzę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna1102
Małomówny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 20:11, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też czekam na fotki Dory. Bardzo się cieszę, że już się zaaklimatyzowała w nowym domku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colie
Małomówny
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:05, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i nowego infa i fotek ciągle brak... a my czekamy ; >
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabelka
Małomówny
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 20:42, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak tak wiem ale mnie kolezanka do domu nie che zaprosić xD wbije sie na hama moze to przynosie foty xD niestety xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:40, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Minęło już kilka miesięcy. Jak tam psina?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabelka
Małomówny
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 19:52, 11 Kwi 2008 Temat postu: Oh sorry |
|
|
Sorki ale byłam bardzo zaajeta i nie mialam czasu zeby wejsc na kompa... oto fotka
Z komórki ale psinka jest na prawdę szczęśliwa w nowym domku...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu się wyleguje w pokoiku koleżanki... Widać że rodzice jej zmienili zdanie co do psa... Bardzo się ciesze ze Dora ma nowy domek i kochającą ją rodzinke Ale czy ona też była w schronisku taka wybredna? Teraz je tylko rybe wędzoną i nic więcej Podobno w pierwsze dni zjadała wszystko co się dało ale teraz ty tylko na rybce lata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colie
Małomówny
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:19, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za zdjęcie =)
Poznaję te jej kudłate uszy ^ ^
Bardzo się cieszę, że jest jej dobrze tam gdzie teraz jest. Wiesz może coś o jej zachowaniu w pierwszych dniach jak trafiła do nowego domu? I o późniejszych zachowaniach również =p jeżeli mogłabyś coś na ten temat napisać, to będę bardzo wdzięczna.
Ale z tą rybą to chyba przesadzasz. Ona naprawdę nie je NIC innego?
Ostatnio zmieniony przez Colie dnia Wto 16:19, 15 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabelka
Małomówny
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 12:51, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że nie napisałam wcześniej ale dawno nie było mnie na forum z pewnych powodów.... no wiec tak jak Dora trafiła do domku to była trochę spłoszona i jadła za cala rodzinę xD Ale już na drugi dzień była spokojna, a jeszcze po dwóch dniach już pełna życia i radosna... A z tą rybą to prawda... nic innego nie chce jesc D Teraz to jak przychodzę do przyjaciółki to trzeba ją odganiać bo taka przyjacielska ,że nie da usiąść =))
|
|
Powrót do góry |
|
|