Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

kaskada

wiem i dlatego ten tekst napisałam dla wszystkich ktorzy stracili psiaka

isabella7272

witam... kaskada jak tam wybierasz sie do schroniska? ja w sumie tez bym sie wybrała,, ale boje sie ze znowu przygarne jakąś psine i suczka bedzie zazdrosna... jejku jak ona chrapie w nocy Smile

.. rozpycha sie tymi łapskami,, ja na samym skrawku łozka spałam a ta w poprzek sobie królewna .. hie hie ... pozdrawiam

kaskada

siemka Iza przykro mi dzisnie pojade do schroniska bo moj demon ma lapke zwichnieta nie tylko ty spisz na skrawku łozka heheh ja tez pozdro

znaczy nie pojade sorry za błaedy Surprised

moze jutro sie wybiore ale nichce za bardzo brac demona bo moze bedzie czuł ze go tam zostawie ale pomysilimy co do wizyty

Ewelina

Jestem, jestem. Przepraszam, że nie odpisywałam ale byłam dziś w schronisko i trochę zmęczona jestem. Niestety jutro schronisko jest zamknięte. Zapraszamy w poniedziałek (8-16)

kaskada

siemka ja tez jestem
sa jaies nowe pieski w schronisku????

słuchajcie jaka akcja bylismy dzis u znajomych na toruniskiej z demonem a on tam sie blakal i ztamtad go policja do schroniska przywiozla podchodzi domnie gsic i oddawaj psa on jest moj ja takie oczy na niego i gosciu bujaj sie wyrzucasz psa z domu puszczasz na walki pies znalazl sie w schronisku ja go adoptowalam i teraz chcesz go mi zbrac.... sluchajcie gosc tak sie kłucil wyrazał i wogule ze zadzwonilismy po policje musialam udowodnic pokwitowanie ze ma demona ze schroniska i ten typek nie ma prawa mi go odebrac ostro co...

isabella7272

ale akcja.. niech sie buja frajer jeden.. raptem zobaczył i sobie przypomniał???

sorki za wyrazenia ale ja to mam nerw jak słysze widze takich ludzi... kiedys sąsiad katował swojego psa w kojcu ,, przychodził do niego i bił go jakims łomem ... tak tez pojechał do choroszczy .. a pieska zabrali..

Ewelina

Witam, rzeczywiście tacy ludzie to frajerzy, biorą psy dla szpanu, nie opiekują się nimi, nie są odpowiedzilni, a potem się dziwią. Dobrze, że Demon trafił w Twoje ręce Smile

A co do nowych psów to przybywa ich zbyt dużo Sad

a za mało zostaje zabranych ze schroniska Sad

isabella7272

dziś chciałam oswiadczyć ze sunia pierwszy raz u mnie zaszczekała... juz broni swojego terytorium.. Smile

ja bym sie bała na miejscu obcych.... Wink

pozdrówki

kaskada

frajerzy to mało powiedziane... a co do choroszczy to sorry ale ja tam mieszkam to nie jest jakies miasto psycholów nie znaczy to ze jest tu szpital psychiatryczny w sumie nie szpital tylko jeden oddział a reszta oddziałow to inne odziały ja w białymstoku....a taki oddzial przydał by sie dla takich debili nie zruwnowarzonych co katuja psy

sorry ale deneruwje mnie taka gadka o choroszczy bo niekturzy nie byli tu a gadaja tylko szpital im sie kojarzy z chorozcza....

isabella7272

..przepraszam jesili kogos uraziłam,, znam to miasteczko i znam równiez szpital...ludzie niezrównowazeni tam lądują , .. w szpitalu w choroszczy... ,mysle ze kazdy wie , ze choroszcz to nie tylko szpital ,, a własnie w tym kontekscie chodzi mi o podkreslenie jakiej pomocy potrzebuje taki człowiek.

kaskada więc ten stereotyp choroszcz=tylko i wyłacznie szpital juz dawno wygasł .. i wybacz ,ale nie ma powodów do unoszenia się .pozdro

kaskada

isabella7272

[link widoczny dla zalogowanych] hehehe ...

[link widoczny dla zalogowanych] dziewczyny na tej stronce jest ta suczka z nr 79... jesli bedziecie mogły dowiedzcie sie cio? pozdrówki

Ewelina

W końcu wiem o którą chodzi. Ta siunia jest już w schronisku na pewno powyżej roku. Ma gdzieś około 6 lat. Potrafi siadać, dawać łapę. Od czasu zrobienia tego zdjęcia się trochę zmieniła. Jest teraz grubsza. Suńka boi się podniesionej ręki. Na pewno ktoś ją bił. Sad

isabella7272

A wiesz Ewelina ,że ta suczka co u was miała na imię lisiczka ryża .. ( u mnie mowie na nią Hose..cieszy się jak tak do niejmowie..) tez sie boi podniesionej ręki , i jak patyka rzucam dla Małego..kazdego odruchu takiego zrywnego , raptownego.. pewnie tez nie była dobrze traktowana.. ale juz co raz to lepiej sie czuje pewniej,, jest taka słodka , pieścioch moj wielki .. grubasińska .. hehe .. słuchaj a czy mogłybyście mi załatwić jakieś inne foteczki tej suni ? bardzo dziekuję z góry

Vinalle

Nie będzie z tym problemu... W sobote weziemy aparat i zrobimy jej całą sesje Razz

Tylko może to potrwac kilka dni... zanim wyślemy Ci na maila...