Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Paulina

Przygarnąłeś psa z naszego schroniska? Podziel się z nami informacjami o nim. Załóż mu topik i pisz jak się miewa nowy przyjaciel.

ullinka

Witam!
Bardzo sie cieszę, że odnowiliście i uatrakcyjniliscie Wasza strone Smile

Nawiązując do tematu tego postu moge pochwalic sie, ze moj Leonek ma juz okolo 4 miesiecy. Jest z nami od 26 czerwca i codziennie cieszy nas nowymi "pomyslami". Jest bardzo madrym i wesolym pieskiem. Przesle kilka fotek jak tylko sie naucze

Pozdrawiam

Vinalle

Nasze forum jest aktualnie w trakcie rozbudowy... Razz

...ale się bardzo cieszymy, że ktoś do nas zawitał. Smile

Czekamy na fotki Twojego pieska. Jeżeli miałabyś jakiś problem z ich wklejeniem możesz pisać w Shoutboxie. Będziemy starali się pomóc...

isabella7272

Witam.... wziełam dzis sunie z waszego schroniska .. narazie się troszke boi,, obawiam sie zeby kot nie zrobił jej krzywdy,, jest taki ciekawski ze lezy kołoniej zaledwie 30 cmm.... mam 2 kot w domu,, i jeszcze jednego psiaka na podwórku.... sunke wziełam dlatego bo to jest mój sposób na depresje... nie w dosłownym znaczeniu oczywiście... chodzi o to ,, ze czuje sie lepiej jesli komus pomagam..... 8 lat temu miałam ciężki stan,, taka sunia od was ze schroniska Elza pomogła mi sie z niego wydostac.. odeszła niedawno,, a ja czuje straszna pustkę.. myślę ze nie bedzie zła z powodu drugiej suni.. a była bardzo zazdrosna ...dziewczyny.. jesli mozna poproszę was o informacje na temat lisiczki.. typu czy była chora, kiedy miała cieczkę.. chcę uniknąc jej choroby na która umarła Elza... sunia zasługuje na ciepłe słodkie i długie zycie...pozdrawiam

Ewelina

Ciężko mi dużo o niej powiedzieć, sunia latem miała szczeniaczki, nie chorowała, zawsze była ufna, radosna i przyjacielska, co nie trudno zauważyć Very Happy

O cieczce u suńki nic mi nie wiadomo. Cieszy mnie bardzo to, że Pani znowu pomogła dla zwierzaka ze schroniska. Jeżeli chciałaby Pani się dowiedzieć od jak dawna jest ona w schronisku to proszę nam przypomnieć, a w sobotę za tydzień się wszystkiego dowiemy i na pewno odpiszemy. Dziękuję. Pozdrawiam Smile

kaskada

witam ja wziełam amstafa ze waszego schroniska na poczatku pazdziernika i nie załuje jes swietnym psem chociaz po walkach ale dało sie go nauczyc spokoju. Wabi sie demon jest ryzym pregusem tylko poprzedni włascciel go oszpecił scinajac mu bardzo krutko uszka

i mam jeszcze jedno pytanie czy nie trafiła suczka mieszana z amstafem biało pregowana z lewym błekitnym oczkiem i pregowana plamka na czole odpowiedzcie jak najszybciej czy wogule był taki piesek w schronsku od stycznia tego roku

Ewelina

Witam, bardzo się cieszę że trafił on w końcu w odpowiednie ręcę, jeżeli masz(lub ma Pani) w posiadaniu zdjęcia swojego pupila, to wklejaj, będzie miło znowu go zobaczyć Very Happy

My jako wolontariuszki często tęsknimy za naszymi ulubieńcami, a jednocześnie cieszymy się że nie ma ich już w schronisku Very Happy

A TERAZ APEL DO WSZYSTKICH: Jeżeli macie psa z naszego schroniska, to piszcie co u niego słychać, jesteśmy ciekawe co nowego wymyślił nasz były podopieczny. Oczywiście jeżeli to możliwie to proszę również o fotki Smile

Jestem wolontariuszką od czerwca, ale nie widziałam żadnej takiej amstafki...

kaskada

dzieki za szybka odpowiedzi.

morze pamietsz amstafa z drugiego bokusu do ludzi bl lagodny a zucał sie do pinnych psow pregowany uszka kopiowane znalazl sie w schronisku przez interwecje policji blakał sie podobna na ul. toruniskiej a teraz ma swoj wymarzony domek bez przemocy ktorej strasznie sie boi

Ewelina

Tak pamiętam Very Happy

myślałam że właśnie tego wzięłaś...taki brązowy pręgowany

kaskada

tak to on wabi sie demon. ciezko mi było go przyzwyczajic do starego psa poniewrz zauwarzyłam ze demon jest psem po walkach ale prwaie sie udało bo psy siedza juz od dwuch tygodni razemi demon nie gryzie drugiego psa ale zajeło mi to duzo czasu bo az poltora miesiaca. morzesz mi powiedziec o nim cos wiecej czy chorowal w schronisku przez ten krutki czas co w nim był chodzi mi szczegulnie o choroby skury??? Smile

Ewelina

Rzeczywiście był tam dosyć krótko, siedział cały czas sam w boksie (ze względu na swoją agresję) i nie chorował. Ogólnie miał bardzo mały kontakt z innymi psami, trzeba go było prowadzać w odludne miejsca, także nawet nie miał jak się zarazić

kaskada

ma straszny łupiesz ktorego nie mozna zniszczyc niczym prubowalam na ruzne sposoby a weterynarz nie stwierdzil zadnej choroby. jest strasznym pieszczochem i maskotką na MAXA ktoregos dnia podesle fotke. sa jaies nowe amstafy w schronisku mozemasz ich fotke??

co do jego agresji to trzeba bylo posiwiecic czasu i uczuc pokazywalam mu starego psa trzymalam pod jednym bokiem demona pod drugim pimpka i sie przyzwyczili do siebie lecz zazdrosc widac z daleka od jednego i drugiego psa. po za tym byla tragedia jak demon rozszarpal kota sasiadce na samym poczatku bycia umnie

Ewelina

Nie, nie ma żadnych amstafów, są same mieszanki, gdzie można się doszukać odrobiny amstafa lub pita Kwadratowy

kaskada

w sumie kundel jest najwierniejszy

"nie warzne jaki warzne ze kochany"

isabella7272

Witam.. Lisiczka jest bardzo spokojna,, byłysmy niedawno na długim spacerze.... podoba sie jej kątek w sieniach przy grzejniku.. dalej do domu niechce isć... boi sie? niewiem.. mam nadzieje ze w koncu przestanie.. a moze sie boi moich dwóch szpiegów ( dwa czarne koty) ? bardzo lubi wychodzic na spacer.. macha ogonkiem jak widzi smycz .... co bedziejutro napiszę.. pozdrawiam[img][/img]