Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

zuza911

Czy w naszym schronisku coś takiego funkcjonuje? Może ktoś się orientuje? Chodzi mi konkretnie o tą rudą suczkę ze szczeniakarni. Jest taka płochliwa... A w takich warunkach na pewno z tego nie wyjdzie Rolling Eyes

Może gdyby dało ją się choć trochę oswoić z ludźmi, ktoś by ją przygarnął, a niestety raz w tygodniu to można oswajać...

Emila

Mogłoby funkcjonowac, tylko ty mi napisz, gdzie się tymczas znajdzie? Bo z tym niestety u nas problem. Problemem jest znaleźc miejsce nawet dla psów, za które ktos oferuje sponsoring! Sad

A co dopiero dla jakiejs tam zwyklej kundelki. Najlepsze wyjscie to chyba szukanie od razu docelowo stałego domu Cool

. No i trzeba tez umiejetnie oswajac. Musi isc do kogos, kto zna sie troszke wiecej niz przecietnie na psiej psychice. Bo jak pojdzie do kogos, kto sie nie bardzo zna, to bedzie z tego cale nic albo i jeszcze gorzej niz jest.

Czyli podumowujac, możliwe, ale malo realne Crying or Very sad

Mysle, ze moglabys szukac dla niej od razu domu stalego.

zuza911

Szukam, szukam, ale ciężko, niestety.