|
Schronisko dla zwierząt w Białymstoku Forum dla miłośników psów |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila lakusiowa
Początkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:00, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dzwonilam do "schroniska" to pewna pani powiedziala ze nie odpowiadaja za zdrowie psów. To durne!!!!!!!! Poco jest "schronisko"? Zeby psy nawzajem zarażały sie róznymi chorobami? To ja chyba wolala bym psa komus odać(napewno nie do schroniska w Białymstoku). niesadze żeby wogle czasami w schronisku bywala weterynarz żeby np. zaszczepić, albo cokolwiek!! czy jak przywozi ktos psa wykończonego bez sil to wsadzacie go do klatki i patszycie jak psiaczek sie mecz? przeciez to bez sensu. Jeśli "schronisko" jest tylko po to aby zamknąć psa i od czasu do czasu dac mu jesc i za to jeszcze pieniadze brac? Ten pies mial by lepiej na wolnosci. Po co takie "schronisko"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:01, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wysnuwasz takie wnioski na podstawie jednego telefonu?!?! Byłaś
w schronisku kiedykolwiek? Widziałaś te "snujące się, konające" psy wwalone do boksów? Skoro jest im tam tak źle, dlaczego nie pomożesz znaleźc domu chociaż kilku... żeby miały lepiej?
Hmmm.. a może widziałaś też te wszystkie psy, które schronisko, mimo niedostatku funduszy, wyleczyło z poważnych chorób, odleczyło po wypadkach..? I znalazło potem nowe domy?
Udowodnij swoje zarzuty. Bo, wybacz, ale teraz to jest zwykłe pomówienie.
I to mówi osoba, która chciała byc wolontariuszką Czyżby urażona duma, bo nie chcieli przyjąc ?
Ostatnio zmieniony przez Emila dnia Nie 12:02, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza911
Małomówny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna;)
|
Wysłany: Nie 13:20, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oh, jak wesoło, jakoś tu za cicho było ostatnio Dawno nikt nie napisał żadnych bredni, już zaczynałam tęsknić
Więc, starym zwyczajem zapytam: skąd masz takie informacje? Bo "pewna pani powiedziała, że nie odpowiadają za zdrowie psów" ? A zastanowiłaś się tak odrobinkę, co to oznacza? I skąd wniosek, że psy nie są szczepione?
No ludzie, opamiętajcie się trochę Co można powiedzieć, to można, ale na pewno nie to, że chore psy nie mają opieki Przykład? Myślisz, że ktoś, komu nie zależy, masowałby szczeniakowi łapki 3 razy dziennie, bo ma problemy z chodzeniem?
Jeśli zauważymy, że z psiakiem jest coś nie tak, cokolwiek, natychmiast mówimy pracownikom i psiak jest dokładnie oglądany, jeszcze na naszych oczach, więc wiem, co mówię. I wiesz? Nigdy nie usłyszałam od nich nic złego, nawet jak lęcę do kogoś ze szczeniakiem, który ma krostę
Nie napiszę, że wszyscy pracownicy są super ekstra i jest pięknie, kolorowo. Bo nie mam zwyczaju pi**rzyć głupot. Ale przyjdź i zobacz, jak jest, a potem gadaj. Bo z większością się świetnie dogadujemy, większość o te psy naprawde dba i się przejmuje. Dlatego jak ktoś pisze takie brednie, to mi się po prostu ciśnienie podnosi
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamila lakusiowa
Początkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:34, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sory ale nie raz i nie dwa bylam w schronisku. zresztą mam mozliwsc obserwować schronisko!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:39, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To obserwuj dalej, może coś ciekawego zaobserwujesz.
Nadal nie przedstawiłaś żadnych dowodów na swoje zarzuty... A mówić to sobie wiesz, możesz ile dusza zapragnie. Gorzej z udowodnieniem swoich racji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza911
Małomówny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna;)
|
Wysłany: Pon 17:40, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tak? I takie wnioski wyciągasz z tej obserwacji? Podaj mi boks, opisz psa, który nieleczony trafia na boksy ogólne. Powiedz, który z pracowników go tam wrzucił. No, słuchamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|