Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 23:31, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że z jednym z tych siedmiu szczeniaków ( co przebywały z tą brązową sunią) jest coś nie tak... w kilku miejscach jest łysy, może ma jakieś pasożyty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:55, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam tych szczeniaków ostatnio, może jak będziesz niedługo w schronisku to poinformuj weterynarza, jeśli będzie albo przynajmniej jakiegoś pracownika skoro to widziałaś =(?
U mnie coś się ostatnio nie zapowiada na wizytę w schronisku, byłam dzisiaj, ale tylko na chwilkę, "przelotem" xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyslopez
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 10:28, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz co z tym informowaniem pracownikow to nie do konca jest fajnie...kiedys poinformowalysmy ich ze pieski maja biegunke to sie jakby zdenerwowali to bylo do odczucia ze uwazaja ze sie czepiamy wiec nic juz nie mowimy ...ale jesli bedziemy w schronisku i ten piesek dalej bedzie i bedzie mial wylysialy bok to zglosze to komus
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:38, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zależy jeszcze na jakiego pracownika trafisz, niektórzy naprawdę nie są "fajni", przynajmniej według mnie nie są... Za to inni z pewnością by zareagowali =)
Może w biurze spróbuj? Albo przyjdź we wtorek lub piątek, w te dni na pewno jest weterynarz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 13:38, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ich poinformujemy w biurze to pewnie powiedzą że szczeniak jest leczony, że przecież ma zapewnioną opieke weterynaryjną itd. i że niepotrzebnie w ogole się tym martwimy... jak poinformowałyśmy że pieski mają biegunkę to powiedzieli że szczeniaki są na kwarantannie... Ale i tak poinformujemy kogoś o tym szczeniaku... tylko szkoda że oni tak to przyjmują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyslopez
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 13:45, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z Monika w 100% I ak poinformujemy ich o tym !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 16:20, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Bo właściwie to jeżeli szczeniak ma jakąś chorobę... to powinni go przeniesc ( odizolowac od innych szczeniąt)... przynajmniej na jakiś czas ( w szczeniakarni w kącie po lewej stronie jest chyba nawet wolny boks). Wiem że może już nie byc miejsca... ale mimo wszystko ze względu chociażby na bezpieczeństwo jego i pozostałych szczeniąt. Ale to już w schronisku muszą o tym zadecydowac. Może jak ktoś będzie jakoś wcześniej niż my w schronisku niech powie o tym komuś w schronisku. Bo my dopiero pojedziemy do schroniska w następny poniedziałek (26.11)... A to jest nieco niepokojące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:02, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie będę przez najbliższe dwa tygodnie =( Więc mnie nawet nie macie co liczyc
Kurczę, może oni nawet nie widzieli tych "placków" łysych (bo on ma takie wyłeysienia, tak?). Biegunka biegunką, to w sumie nie z żadnych chorób tylko od złego żywienia i szybko przejdzie jak się zmieni sposób żywienia, ale wyłysienia?! To już nie jest nieco, a nawet bardzo niepokojące. Jak macie czas, żeby jeździc częściej do schroniska to koniecznie to komuś zgłoście, kiedyś była taka jedna sunia z wyłysieniami, to ją oddzielili i wyleczyli, znalazła już dawno domek, więc tym pewnie też się zajmą
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 16:29, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Oby się tym zajęli... oby też to w ogóle zauważyli ( bo ja sama nie zauważyłam tego od razu). Jak tam jest ich 7 i wszystkie są takie ruchliwe i w ogóle to wydaje mi się że nie sposób tego nie spostrzec...więc nie jest to pewne czy w schronisku to w ogóle zauważyli. Tylko mam nadzieję że to się nie pogorszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emila
Gaduła
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:55, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie, dzisiaj dziewczyny były i żadnych wyłysień o tych szczeniaków nie zauważyły... Wiec bardzo możliwe, że oni o tym w ogóle nie wiedzą. Trzeba ich o tym powiadomic. Ja nie mam kurczę jak, więc jak będziecie to powiadomcie kogoś koniecznie, jak to nie daj Boże jakieś zaraźliwe choróbsko, to się jeszcze na inne maluchy przeniesie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 2:58, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jednak jutro znajde czas aby pojechac do schroniska... wreszcie może sie czegoś dowiem( czy oni w ogóle o tym wiedzą, czy piesek jest leczony itd.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 21:43, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj w schronisku... i nie widziałam tego pieska z wyłysieniami. Właściwie to z siedmiu czarnych szczeniaków zostało 3, a tak w ogóle nie widziałam również takiej jamnikowatej suczki. I na dzień dzisiejszy w szczeniakarni były jeszcze 2 malutkie pieski, 2 nieco większe pieski, trójka czarnych szczeniaków i suczka ze szczeniętami (ale iloma to nie wiem), ale to się tak szybko zmienia...
No i się dowiedziałam że na chwilę obecną koce nie są takie pilne... ( bo akademik się swoich wyzbył, czy coś takiego i mają pełny magazynek) no i tego, że karma mokra jest potrzebna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colie
Małomówny
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:37, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ta suka ma dwa szczeniaki, strasznie śliczneswoją drogą ;3 Ona też jest bardzo fajna i szybka jak błyskawica na spacerach.
Rzeczywiście strasznie szybko się te szczeniaki zmieniają. Jamiczkowa sunia jeszcze w sobotę była, a czarnych było 5. Ale to dobrze, że mają domki =3
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunlight
Początkujący
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 17:12, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W ciągu tych kilku dni całkiem dużo szczeniaków zostało adoptowanych... bo w czwartek jeszcze się roiło od tych czarnych szczeniaków, a tu nagle w poniedziałek tylko 3, ale to dobrze, bo widac, że ludzie biorą jeszcze szczenięta ze schroniska... tylko szkoda że tak niewiele patrzy również na starsze pieski ... Zdaje się że ta jamniczkowata sunia musiała znalezc domek tego samego dnia, którego byłam w schronisku... skoro w sobotę jeszcze była, a w poniedziałek już jej nie widziałam... Teraz w szczeniakarni są jeszcze 2 takie maluchy( pierwszy jasny i drugi czarny)ten jaśniejszy jest tak zdesperowany, że aż pręty obgryza... pewnie go dziąsła swędzą. Zapewne kiedy następnym razem przyjade do schroniska wszystko już się pozmienia w szczeniakarni. A tak w ogóle to myślałam że ta suczka ma więcej szczeniaków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyslopez
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 17:47, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a mowicie o tej takiej pomieszanej z amstafem? Czy jakiejs innej?
A propos tego bialego szczeniaka to jest slodki Po prostu ten i jego brat lub siosta to moi ulubiency Gdybym mogla to wzielabym obydwa. I mam nadzieje ze znajda dobre kochajace domki
|
|
Powrót do góry |
|
|